poniedziałek, 31 grudnia 2012

2012 ♥

Dzisiaj sylwester. Podsumowanie roku robię po raz pierwszy w życiu! Totalnie nie wiem jak się za to zabrać. A nowy rok przywitam w gronie moich najbliższych znajomych, na hucznej imprezie.

♥♥♥

W styczniu założyłam bloga, więc rok rozpoczął się pracowicie z nowym wyzwaniem. Z którym wytrwałam do dziś. W 2012 roku robiłam wiele rzeczy po raz pierwszy.. Alkohol, papierosy, chłopak. Przeżyłam coś niesamowitego w moim życiu, po raz pierwszy się zakochałam.. Było cudownie. Cieszę się, że okres gimnazjalnym mam już za sobą, jestem w liceum i jest dobrze. Tegoroczne wakacje- najlepsze ever! We wrześniu zaczęły się imprezy. "Zaczęłam się bawić" Jak to podsumował jeden z kolegów. Październik, miesiąc który nienawidzę. Koniec związku. 
W końcówce tego roku poznałam ciekawych ludzi. Mam nadzieję, że utrzymamy ze sobą kontakt mimo wszystko...I na zakończenie moje urodziny! <33


Wszystkiego dobrego w nowym roku! ;*

niedziela, 30 grudnia 2012

urodziny...

Przepraszam, że się nie odzywałam. Po raz pierwszy nie tęskniłam za blogiem. Coś się dzieje, po zmianie nazwy straciłam czytelników.. ;x Wczoraj były moje szesnaste urodziny... Ale wyszło, że świętowaliśmy w piątek. Domówkach, można powiedzieć,że udana. Nie wnikając z szczegóły. Żałuje kilku rzeczy, ale wszystko można wyjaśnić jednym.. :) W pewnym momencie było ponad 20 osób! Dostałam fajne prezenty, głównie to kosmetyki. Bransoletkę i kolczyki. :) A co u was?


Mam więcej zdj. ale niestety nie nadają się tutaj :D

czwartek, 27 grudnia 2012

w tę zimę potrzeba mi miłości.

Wyspałam się po tych świętach! Jutro moi rodzicie wyjeżdżają, dlatego postanowiłam zrobić sweet sixteen. Będzie ok. 15 osób. Trochę sporo, ale damy radę! Dzisiaj muszę przygotować coś na tą imprezę. :)
Troszkę szkoda, że już po świętach.. :x Ajaj, dzisiaj jeszcze na prośbę czytelników nagram filmik...


Ojej, krótki post. Może odezwę się później.

środa, 26 grudnia 2012

prezeciki

Hej, Hej!
Dopiero teraz znalazłam chwilę, aby tu napisać. Wczoraj spotkałam się z dziewczynami na chwilę. Wróciłam do domu i spędziłam przeszło 1h czasu na pisaniu z kolegą. Potrzebowałam tego. Rano miałam tylko pół godziny na wyszykowanie się do kościoła, zaspałam. Ale udało się dotrzeć na czas. Dziś już ostatni dzień świąt... Ale dobrze, że jeszcze trochę wolnego jest!
Prezent od mamy już pokazywałam, więc to poniżej od bliskich.. :)




wtorek, 25 grudnia 2012

Jak było wczoraj..

Moja wigilia zaczęła się o 16. Przyjechali goście, zasiedliśmy do stołu. Po wszystkim- czas na prezenty. <3 Później pokaże co dostałam. Na pasterkę wybrałam się z dziewczynami o północy. I właśnie to co działo się w kościele było co najmniej dziwne... Początek mszy, piękna ale i smutna kolęda. Zamyślona wpatrywałam tylko w jedne punkt.Był moment w którym już niewiele brakowało do łez. Czułam się samotna. 25go września...Dzisiaj minęłoby trzy miesiące. Właśnie w grudniu najmocniej za nim tęsknie. Po pasterce wróciłam do domu, przed laptopa i tak siedziałam aż do trzeciej nad ranem.

 To będzie moje! <3



poniedziałek, 24 grudnia 2012

Wesołych Świąt!

Już za niedługo zasiądziemy do pięknie nakrytych stołów, wypełnionymi po brzegi pysznościami! Życzę wszystkim smacznego oraz :

Zdrowych radosnych świąt Bożego Narodzenia.
Aby, każdy dzień spędzonym na blogu był dla was czymś wspaniałym!
Każdemu życzę dużo zdrowia, radości...Miłości!! ;*
WESOŁYCH ŚWIĄT!


Duuuuużo prezentów! <3

mam już prezent!

Trwają ostatnie przygotowania do świąt! Z 'czystym' sumieniem mogę przyznać, że... Kompletnie nie przyłączyłam się do kuchni. Może dlatego, że nie potrafię gotować, nie lubię. No nie wiem.. ;x
W tym roku będa nieco inne święta, nie wybieramy się na wigilię do babci, zostajemy w domu. Przyjedzie ciocia, Bartek <3 Będzie dobrze! :) Pierwsze moje święta na blogu. Coś co udało mi się dzisiaj zauważyć-moja waga spadła o ponad 2kg! :O Cuuuuudownie. Teraz prezent gwiazdkowy od mamusi:


Jeszcze później tu wpadnę z życzeniami! :)

niedziela, 23 grudnia 2012

odpowiedzi!

Poniżej odpowiedzi na pytania, które mogliście zadawać przez ten cały tydzień! :)




1.Masz chłopaka?
Nie mam
2.Ulubiony kolor?
Niebieski, turkusowy
3.Najlepszy film jaki oglądałaś?
Sala Samobójców, Jesteś Bogiem, Kocha lubi szanuje.
4.ulubiony serial ? 
Lekarze, Przepis na życie i Prawo Agaty
5.Leciałaś samolotem ? 
Niestety nie. Ale bardzo bym chciała! 
6.Co według Ciebie jest w życiu najważniejsze ?
Zdrowie, miłość no i pieniądze.
7.masz 1 bilet, gdzie jedziesz ;>?
yyy. Chiny?
8.Gdzie spędzasz w tym roku święta :D?
W domu! 
9.Masz jakąś ulubioną drużynę sportową ;P?(obojętnie jaki sport :D)
Nie! Nie interesuję się sportem.
10.Masz drugie imię ;]?
A mam. Marta,Magda Hania.
11.Jakiej muzyki słuchasz ;]?
A różnie. Nie ograniczam sie do jednego rodzaju.
12.Kim chciałabyś zostać w przyszłości :D?
Psycholog sądowy!
13.Czego najbardziej się boisz ?
Chyba samotności.
14.podoba Ci się jakiś chłopak ?
Tak, podoba.. ;)

15.miałaś fałszywe przyjaciółki na których się zawiodłaś ?

Miałam, w podstawówce. 
16.co chcesz dostać na święta ?
Oj! Dużo niespodzianek!
17.ulubiona zupa ?
Pomidorowa <3
18.Co w sobie lubisz najbardziej, a czego nienawidzisz?
Lubię w sobie to, że się zmieniłam. Teraz już nie jestem taka nieśmiała.

19.Na ile lat się czujesz :P?
Czuję się na tyle ile wyglądam, czyli na tą 16stkę.
20.Jesteś grzeczną dziewczynką czy niestworzoną i zbuntowaną? 
yyy. Raczej grzeczną, no ale wiadomo jak to jest.. ;)

21.Jak radzisz sobie z załamanie, depresją, chandrą?
ajaj. Smutnie piosenki w towarzystwie przyjaciółek! <3

To wszystkie pytania! ;) Do jutra, papa :*

Dzień przed wigilią!

No hej! :)
Właśnie wróciłam z kościoła, niestety musiałam wyjść w połowie mszy z Justyną... Przed kościołem spotkałyśmy kolegów, zaprosiłam ich na moje urodziny. :) Wieczorem wybieram się do spowiedzi. Nie czuję  tych świąt. Nie wiem dlaczego.. :( Mama od rana coś tam piecze w kuchni, zapachy mmm *o*
Wczoraj kolejny świetny wieczór ze świetnym ludźmi. Było magicznie, gdy zaczął padać śnieg...

Wieczorem dodam odpowiedzi.. ;)

sobota, 22 grudnia 2012

ajajajaj.

Jak wam się podoba nowy nagłówek? ;> Od jakiegoś czasu chciałam zrobić taki napis na bloga, jednak nie wiedziałam do końca jak. W tym wszystkim pomogła mi cudowna autorka powyższego napisu (nagłówka). Postać z lewej skopiowałam ze starego nagłówka. Myślę, że całość prezentuje się ok. :)

Znalazłam pewnego bloga na którym znalazłam moje zdjęcia. Nieprzyjemna sytuacja. Kopiowanie zdjęć bez zgody... Absurd! Od dzisiaj zacznę podpisywać zdj. aby uniknąć takiej sytuacji.
Prezenty kupione, bezpiecznie schowane w szafie. Przy okazji kupiłam dla siebie kilka rzeczy, podkład oraz dwie maseczki. Oraz byłam u fryzjera, krótsza grzywka *,*


Noel en France!

Dzisiaj obiecany post o zwyczajach Bożonarodzeniowych we Francji. U nich święta zaczynają się po pasterce, czyli w nocy. Nie mają wigilii, dzieci otrzymują prezenty nie pod choinką tylko w skarpetach. Potrawy wigilijne są inne niż te typowe w Polsce. Nie jadają karpia zamiast tego są owoce morza oraz indyk z kasztanami na deser rolada w formie kawałka drewna tzw. "Bûche de Noël" (tutaj dostępny przepis klik) Jest wiele przesądów, zwyczajów jakich trzymają się Francuzi. Ta rolada koniecznie musi być w kształcie kawałka drewna ponieważ dawniej przynoszono do domu prawdziwe łuczywku i palono w kominku miało to przypomnieć o zmarłych duszach. W dzisiejszych czasach nie każdy posiada kominek, wiec odpowiednim zamiennikiem jest właśnie to ciasto. W czasie, kiedy ludzie wychodzą na pasterkę zostawiają otwarte drzwi.


Joyeux Noël et Bonne Année! 
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

piątek, 21 grudnia 2012

klasowa wigilia

Cześć.
Klasowa wigilia już za mną. Musze przyznać, że to bardzo mi się podobało. Żałuję, że nie miałam nigdy tego w gimnazjum. ;x Było całkiem miło, zero sztucznej atmosfery. Powoli zapraszam znajomych na urodziny, które już za niedługo. A teraz szykuje się wieczór którego nie mogę się doczekać. <3

Inspiracje, chwile temu znalezione. ;D


 Dziś pierwszy dzień zimy! Kocham zimę! <3
Aaaa, jutro obiecany post dotyczący świąt we Francji. :)

czwartek, 20 grudnia 2012

Od samego rana miałam świetny humor. Totalnie nie wiem czym spowodowany. Pierwszą lekcje miałam wolną, więc spędziłam tą godzinę na hali. Od 11 oglądałam jasełka Bożonarodzeniowe. Każda klasa musiała  zaśpiewać wylosowaną kolędę. Wydaje mi się, że wyszło nam całkiem ok. Jutro klasowa wigilia. Nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać ponieważ w gimnazjum nigdy nie miałam wigilii. W sobotę znowu idę do kosmetyczki (cele zdrowotne), fryzjer a później Wrocław-zakupy! :)
Niestety w tym roku sztuczna.. :x


środa, 19 grudnia 2012

humorki..

Cześć, właśnie wróciłam ze szkoły. Zjadłam zupę i posiedzę pewnie przed laptopem aż do wieczora, bo nie mam nic do nauki. Jutro jakieś licealne jasełka, nie mam ochoty na nie iść... Zauważyłam, że ostatnio w moim życiu dzieją się dziwne rzeczy. W tym tygodniu zdążyłam się pokłócić z przyjaciółką-Martą i koleżanką z klasy. Poszło o błahostki... Totalnie nie mam pojęcia czym ten nastrój jest spowodowany a do tego wszystkiego cholerne wspomnienia wracają...
...

 Jeśli macie jakieś pytania: klik

wtorek, 18 grudnia 2012

semestr I

Jak wam się podoba nowa nazwa bloga? Mnie się ciężko odzwyczaić od poprzedniej, ale damy radę! I mam jeszcze prośbę, potrzebuję osoby, która zrobi mi napis jako nagłówek. Marzą mi się zwykłe, duże literki, wiecie co mam na myśli? ;>Dzisiaj zakończyłam I semestr w liceum. Nie jest źle, jak na nową szkołę..
Właśnie piję okropna kawę, a o 17 wyruszam na miasto.
Nie wiem czy coś zdołacie zobaczyć... Moje oceny :

poniedziałek, 17 grudnia 2012

la la la love

Niestety byłam zmuszona zmienić nazwę bloga.. Trudno. Mam nadzieję, że uda mi się odzyskać wszystkich dotychczasowych czytelników. A skąd pomysł na nową nazwę, to proste. W niedziele usłyszałam singiel Honey pt"lalalove". Piosenka jak najbardziej teraz pasuje do mojego życia.

Przepraszam, że tak wyszło...

:)

Okropnie dłużył mi się czas w szkole, a wszystko przez to że ostatni dzień przed wystawieniem ocen. Każdy coś zalicza, przez co lekcje są nudne. Jednak szybko zleciały dwie godziny francuskiego, dowiedziałam się wiele o świętach Bożego Narodzenia. Jak składać życzenia, jak Francuzi obchodzą te święta oraz wiem jakie są zwyczaje i mam przepis na francuskie coś! hah! Oczywiście świąteczne coś, powiem jeszcze tyle, że to coś słodkiego. Jeśli chcecie to mogę wszystko wam opowiedzieć w następnym poście, albo poście bliżej świąt?! :) 

Póki co cudowny list do św. Mikołaja.. :)
Również mogę się pod tym podpisać! haha

niedziela, 16 grudnia 2012

jakieś pytania?

No więc tak... Zapowiada się nudna niedziela, zero nauki. :) Nadal sobie żyje, nie dzieje się nic ciekawego. ;x Tydzień świąteczny w szkole, totalny lajt. *.* Pomyślałam, że ostatni post, w którym mogliście zadawać mi pytania był bardzo dawno temu. Od dziś jakoś do piątku możecie zadawać mi pytania na które odpowiem w weekend. Bloga prowadzę już spory kawałek czasu (o, niedługo rocznica!) więc trochę już o mnie wiecie, więc proszę o pytania, które nigdy nie padły! Nie chce pytań typu ulubione coś... :O
Śmiało, pytajcie!  


sobota, 15 grudnia 2012

"każde życie jest piękne"

Mówiłam, że się jeszcze dziś odezwę, więc jestem. Skończyłam oglądać film "October baby". Wzruszający, piękny, a przede wszystkim prawdziwy, nie przereklamowany film. Opowiada o 19latce, która twierdzi, że jej dotychczasowe życie jest jednym wielkim kłamstwem... Nie dość, że została adoptowana, to jeszcze urodziła się w wyniku źle przeprowadzonej aborcji. Postanawia odnaleźć swoją biologiczną mamę... Wszystko nie jest jednak takie proste, Hannah ma przy sobie bliską jej sercu osobę i tylko dzięki niemu jakoś radzi sobie. 

-Dziękuje.
-Za co?
-Za to, że mnie chcecie. ♥

Naprawdę polecam!

czarno-kolorowe

W końcu się wyspałam. Obudziłam się o 10, podniosłam roletę i nie mogłam uwierzyć, że z białego puchu nie zostało prawie nic. Pada deszcz, temperatura jest dodatnia. ;c Wczoraj jak tydzień temu spędziłam fajny wieczór, i nawet nie było zimno. A teraz skończyłam malować paznokcie. Dwie warstwy czarnego lakieru, zielone (dziwny zielony) i czerwone kropeczki. :)


Odezwę się później, udanej soboty! :)

piątek, 14 grudnia 2012

Lubię w Tobie to i tamto też.

Wczoraj wyrobiłam się z nauką do 20. Akurat na Titanica. Obejrzałam całą I część. Muszę przyznać, że nie oglądałam wiele razy Titanica.. Tak z 2/3. Mimo to lubię ten film! :)
Najgorszy tydzień za mną. Teraz tylko wystawienie ocen, jasełka, klasowa wigilia i mamy święta. <3 Wieczorem chyba obejrzę jakąś komedię romantyczną? A jak tam u was? Oceny już wystawione? ;>

Lubię w Tobie to i tamto też.


czwartek, 13 grudnia 2012

-.-

Czwartkowe 8 lekcji na szczęście już za mną. Właśnie zrobiłam sobie przerwę w nauce historii, czeka mnie jeszcze matma. Z geografii już mniej więcej umiem. Tak na pocieszenie zrobiłam musli z ananasowym jogurtem <3 Na szczęście to ostatni dzień nauki w tym semestrze!
Takie tam stare ^^
piątek! piątek! piątek! :)

środa, 12 grudnia 2012

ciasteczka!

Dzisiejsze lekcje zaczęłam od angielskiego. Okazało się jednak, że napisałam całkiem nieźle sprawdzian, co dało mi 4 na semestr! Myślę, że jeśli chodzi o ten semestr nie będzie on najgorszy.
:d 12.12.12 o 12:12 pisałam sprawdzian z wosu. Uwielbiam moment, w którym dostaje olśnienia, coś jak piłeczka ping pongowa. haha! Nie mogę doczekać się na tatę, który ma dla mnie adapter do karty sim. W końcu będę mogła zgrać nowe piosenki na telefon! A tak wczoraj po południu upiekłam z mamą kruche ciasteczka.. Smakują całkiem, całkiem ^^


Poratujcie pomysłami na nowe posty! O.o

wtorek, 11 grudnia 2012

palona kawa

Cześć :*
Mam zorganizowaną klasą koniec . Nasz nauczyciel matmy już nie będzie nas uczyć, dziś był jego ostatni dzień w naszej klasie. Jeden z chłopaków wpadł na pomysł kupienia małego upominku, szczególnie, że na matmie zawsze panowała świetna atmosfera. Z N. poszłam do sklepu, kupiliśmy panu świąteczny prezent i kartkę, na której podpisaliśmy się. :) Myślę, że się podobało :) Mam już ocenę z matmy, 3! :)

W sobotę farbowałam włosy, ty razem "palona kawa". Jej. teraz co miesiąc muszę farbować, kolor niestety się zmywa. Efekt można zobaczyć Tutaj.


poniedziałek, 10 grudnia 2012

pierwszy taki poniedziałek

Autobus opóźniony o 15 min. Topniejący śnieg, to tyle z nieprzyjemnych rzeczy, które mnie spotkały. Dzisiejszy poniedziałek jak nigdy wydał się normalnym dniem... (Bo wiadomo jak to jest w poniedziałek, szczególnie po udanym weekendzie) Sprawdziany, które pisałam czyli fizyka i angielski nie poszły najgorzej, ale fizyka chyba trochę lepiej.. :o Powoli zaczynają wystawiać oceny. Ten tydzień będzie ciężki, jeśli chodzi o ilość sprawdzianów. Natomiast w następnym już całkowity lajt!



niedziela, 9 grudnia 2012

8.12.12

O mamo! mamo! mamo! Wieczór udał się w 100%. Było nas mało, nic nie szkodzi, bawiłyśmy się... Świetnie. Powstał jakiś zarys planów na sylwestra, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie. Ale nie ma co na zapas planować, jednak wcześniej są moje urodziny.. Chcę zaprosić kilka kolegów no i oczywiście dziewczyny! :)
Martunia ;*



Ala, Justyna
Hueee, Ala ;)

Ja, Marta i Justyna

sobota, 8 grudnia 2012

w kuchni

Dzisiaj spędziłam trochę czasu w kuchni, robiąc sałatkę. W lodówce widziałam ananasy w puszcze, szynka, ser, seler i jajka. Sałatka gotowa *.* Nic trudnego, nawet dla kogoś kto spędza niewiele (prawie wcale) czasu w kuchni! :) Szykuje się świetny wieczór... <3


Przeglądałam wszystkie moje zdjęcia, zdecydowałam się na wybraną 30, które dam do wywołania. :)

awrrrrr

Wczoraj spędziłam naprawdę fajny wieczór z Alą i dwoma kolegami. Temperatura była niska, trzeba było znaleźć cieplejsze miejsce od tego na zewnątrz. Coś znaleźliśmy. Było miło, oby więcej takich wieczorów. Ok. 6 obudziły mnie wibracje telefonu-Ala. Postanowiła mnie obudzić... :O  Przez taką nagłą pobudkę nie pamiętam szczegółów mojego pięknego snu. Na dworze bardzo zimno i mroźno, w końcu spadł śnieg. Oby utrzymał się do świąt i moich urodziny! :)



piątek, 7 grudnia 2012

Taki piątek może być zawsze.

No Hej :*
Nie dotarłam dzisiaj do szkoły, autobus na moich oczach, tuż przed przystankiem uderzył w samochód. Trochę zamieszania z tym było. Tak wyszło, że Ali tez nie przyjechał pociąg. Poszłyśmy do niej. Jesteśmy takie szalone, że jadłyśmy lody *.* haha!
I takim sposobem od rana mam weekend. ♥



czwartek, 6 grudnia 2012

Mikołajki

Dzień zapowiadał się dobrze, bo w końcu są Mikołajki. Tak. Niestety tylko na tym stanęło. W paczce którą dostałam znajdują się same słodyczy (które od dwóch tygodni nie jem), i dezodorant.. Mh xd Mój autobus nie przyjechał. Zima chyba przeraziła kierowcę?! :O Ale fakt, śniegu dzisiaj trochę napadało. :) Już nie mogłam ustać na przystanku, więc poszłam do kosmetycznego sklepu. A tam zrobiłam sobie mały prezent mikołajkowy. Kupiłam balsam do ciała i pomadkę. Przyda się.

A wy co dostaliście? ;D

środa, 5 grudnia 2012

:)

Wczoraj moja mama wybierała się do Opola. Pojechałam z nią, przy okazji wstąpiliśmy do sklepów. Udało mi się kupić kilka dodatków na zimę, czapkę, komin (mega cieplutki) i czarny sweterek. Wszystko znalazłam w Diverse. :) O i jeszcze, dla Natalii (koleżanki, której robię prezent na mikołajki) znalazłam napis "LOVE" i do :o: można dać zdjęcie i ogrzewacz do rąk.

Jak nigdy chciałam już dzisiaj wrócić do szkoły. Nudziło mi się strasznie w domu... :) A dzisiejsze lekcje minęły dobrze, przynajmniej bardzo szybko. Jestem jeszcze trochę przeziębiona, więc odpuściłam sobie dzisiejszy wf (z tego co widziałam nie tylko ja) i poszłam do fryzjera. Z zamiarem zrobienia grzywki. Jednak dobrze się stało, że tylko skróciłam moją obecną. Zmiany dużej nie widac jednak mi się podoba! :)

Eh;/ Spokojnie, mam brązowe włosy -.- Wina lampy


wtorek, 4 grudnia 2012

poranne!

Czuję się lepiej. Jutro wracam do szkoły. Akurat na sprawdzian z chemii ;x Skończyłam też pisać wypracowanie na wos dotyczące kary śmierci. Temat ciekawy. Obejrzałam trzy odcinki Rodzinki.pl. Lubię ten serial. W czwartek mikołajki! My w klasie robiliśmy losowanie. Dobrze, że wylosowałam dziewczynę, uważam, że dużo łatwiej kupić prezent tej samej płci. Chociaż.. I tak nie wiem co kupić?! 
Poranny wschód *o*




poniedziałek, 3 grudnia 2012

Czuć święta!

I rozchorowałam się. Najgorszy jest katar. Ratunku! Musiałam odwołać jutrzejszą wycieczkę... Wstałam, bo obudził mnie smses od koleżanki z klasy. Akurat w radiu trafiłam na piękną, świąteczną piosenkę "Ciągle pada śnieg, niech zasypie nas w ten zimowy, świąteczny dzień" ♥ Do tego zaczął padać drobniutki śnieg. Uśmiech murowany! :) W moim domu, z szafy wyszły świąteczne ozdoby. Pięknie.



A może by tak rozpocząć świąteczną wymianę pocztówek? ;>

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia