sobota, 16 lipca 2016

4 dzień!

Fajnie, serio niefajnie.. Będąc w pracy odebrałam dzisiaj telefon, okazało się, że dzwonił szef nad szefami czy coś w tym stylu. Zebrał się mały opierdziel. Był to czwarty dzień pracy. Nadal uważam, że praca tam jest teraz najlepsza jaka może być! Wiadomo, takie ochrzany są motywujące jak dla mnie. Nawet nauczyłam się kasować klientów. Fajna sprawa, naprawdę. Jestem zadowolona. Dodatkowo w oczekiwaniu na klientów, chodząc po sklepie wyhaczyłam świetne baletki za jeszcze lepszą cenę!


Zwykłe czarne baletki 19,99, Biała koszulka 29,99.

Już niedługo odzyskam mojego Nikonkaa.......Mam nadzieję! 

piątek, 15 lipca 2016

odkrywam na nowo...

A co? Nic innego jak blogspota. Dacie wiarę, że zapomniałam ile frajdy, ile radości sprawiało mi pisanie nowych postów, odwiedzanie waszych blogów? Kurde, blog to naprawdę coś niesamowitego. I teraz, kiedy mam wolne na uczelni... mam wakacje, coś mnie tchnęło i pozmieniałam trochę wygląd, z tego różowego na bardziej dojrzały-szary. Zmieniłam też nazwę NAD ŻYCIEM na życiowe kulminacje, choć do końca nie jestem przekonana do tej nazwy...


Przestałam blogować noooo ponad rok temu.. To sporo, dlatego musimy się wzajemnie poznać na nowo! Mam nadzieję, że to się uda! Nastąpiły zmiany w moim życiu. Obecnie studiuję filologię polską. Wspólnie z Kubą wynajmujemy mieszkanie. Mnie, całkiem niedawno udało się znaleźć pracę w Diverse. Wszystkiego powoli, powoli się uczę!

Ahaaa! Poszukuję osoby, która chciałaby mi pomóc z szablonem bloga..

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia