Pod napisaniu poprzedniego posta, wyszłam do ogródka. Nie wytrzymałabym tam ani chwili dłużej, upał niesamowity ponad 30 stopni. Namówiłam mojego kuzyna na wypad nad jezioro. Na początku się śmiał ze mnie i trochę marudził, ale w końcu uległ i około 12 pojechaliśmy^^
Fajnie było! :) Dodaje piosenkę, która ciągle za mną chodzi! ♥ Uwielbiam to! ;)
Lubię tę piosenkę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ps: U mnie odbył się wywiad z Katarzyną, dodaję link: http://substancja-dajaca-zycie.blogspot.com/
uwielbiam tą nutę <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajna piosenka! Wpada w ucho ;)
OdpowiedzUsuńani nie mów ja w tej temperaturze siedzę w pracyyy
OdpowiedzUsuńWypady nad jezioro zawsze spoko :D super piosenka
OdpowiedzUsuńNie ma to jak namawiać kogoś ; )
OdpowiedzUsuńPrzy takich upałach wycieczka nad wodę to najsensowniejsze rozwiazanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę piosenkę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedge1.blogspot.com/
O, Jezioro :D Ja byłam nad rzeką ;3
OdpowiedzUsuńja w wakacje chodze nad morze :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńPiosenkę lubię. :P
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zauważyłam, że jak mam ochotę na wykąpanie się w jeziorze niespodziewanie zjawia się koleżanka z tą propozycją. xD
takie spontaniczne wypady najlepsze C:
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona piosenka :) ona mi przypomina bardzo dobre wspomnienia z wakacji z danych lat :)
OdpowiedzUsuńFajna piosenka :))
OdpowiedzUsuńteż lubię tą piosenkę :)
OdpowiedzUsuń