Cześć!
Sierpień już za nami, wypadałby zrobić krótkie podsumowanie dwóch ostatnich miesięcy. Najwspanialsze, najlepsze jakie mogłam sobie wymarzyć wakacje. Ever. Wszystko rozpoczęło się klasowym, mega ogniskiem.. Niestety nie udało zorganizować powtórki, ale za to były spotkania z dziewczynkami. :) Kolejna ważna część tych wakacji to przyjęcie mnie do nowej szkoły. Udało się, bardzo sie cieszę! 3 - 14 lipca obóz. Francja, Paryż, Hiszpania, cudowne Lloret... Chciałoby się tam wrócić. Ponad dwa tygodnie bez nich. Stęskniłam się, więc moją nieobecność trzeba było nadrobić. hahah :) Czasami może trochę przesadzałyśmy, ale wszystko można było wyjaśnić jednym " SĄ WAKACJE!" A tak w połowie wakacji spotkało mnie coś fajnego, coś czego się nie spodziewałam i trwa to do dziś. ♥
Powtórka za 10 miesięcy!