Oczywiście zaspałam do kościoła. No, ale na zdrowy rozum : dlaczego msza nie może być na 10 godzinę? Na 7 nie dałam rady wstać. Cały dzień praktycznie spędziłam w domu, wyszłam tylko na chwilę do ogrodu. Pogoda jest beznadziejna. Fajnie, że chociaż odwiedził mnie Bartek. Na taki deszczowy i brzydki dzień, zrobiłam sobie orzechy z miodem! Przepyszne, a przede wszystkim mało kaloryczne. :)
Nic trudnego, wystarczy uprażyć orzechy i polać stopionym miodem! ♥
Hmm.. zastanawiam się, który film Sparksa obejrzeć?!
Pamiętnik lub Wciąż ją kocham. ;D
OdpowiedzUsuńWciąż ją kocham oglądałam! To chyba ściągnę Pamiętnik :)
Usuńmniam <3
OdpowiedzUsuńJa się nawet na 10:00 nie wyrabiam HAHAHAHHA
OdpowiedzUsuńsupcarolyn.blogspot.com
mm, to tak smacznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Ja już.; )
Czekam na Ciebie.; *
http://sandi-sandii.blogspot.com
Czytam pierwszy wpis i już mam ochotę na kolejny :). Bardzo ciekawy blog! :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam ;P!
OdpowiedzUsuńhttp://linde-lo.blogspot.com/
oo ja,ale mi smak narobiłaś!
OdpowiedzUsuńNie lubię orzechów, wolę suszone owoce ♥
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym to zjadła :D
OdpowiedzUsuńSzkoła uczuć albo Ostatnia piosenka :D
Mniaaam .. ;d Kocham orzechyy !
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzechy. :3
OdpowiedzUsuńMniam, orzechy. <3
OdpowiedzUsuńObejrzyj Ostatnią piosenkę! ^^
Szkooddda, że nie lubię miodu :D Ale za to orzechy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńnie lubię orzechów :D
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi smaku płatków z miodem i orzechami mniam :)
OdpowiedzUsuńO muszę wypróbować tych orzechów. :) Całe szczęście do kościoła mam na 11 i trudno jest zaspać choć zdarza mi się. xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzechy z miodem <3
OdpowiedzUsuńOstatnia piosenka - polecam, jeśli jeszcze nie oglądałaś :)
OdpowiedzUsuńmusialo byc smaczne, jaki planujesz?:D
OdpowiedzUsuńoj przepyszne :P cudny blog :* zapraszam http://magdalenaa-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjakoś nie moje smaki ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam orzechy ! :)
OdpowiedzUsuń+ Obserwujemy ? :)
breakingalltherecords.blogspot.com
oo...muszę sobie kiedyś takie zrobić! *.* ;p
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zrobić, tylko muszę skombinować orzechy...i miód :D Aha. Zapraszam na rozdanie DIY futeralu na telefon :3 Jakoś nikt nie chce brać udziału :(
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten smak :)
OdpowiedzUsuńmniam, uwielbiam orzechy <3
OdpowiedzUsuńkocham orzechy!! <33
OdpowiedzUsuńPojadłabym takich orzechów, mniam! :D
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc orzechy włoskie są bardzo kaloryczne, mała garstka to jak duży pączek ;p
OdpowiedzUsuńA kociak rośnie jak na drożdżach ;)
mmmmmm♥
OdpowiedzUsuńO tak orzechy włoskie są dobre na mózg. Dzięki nich się więcej zapamiętuje. Więc muszę skoczyć do sklepu po orzeszki :)
OdpowiedzUsuńmm orzechy *.*
OdpowiedzUsuńja do kościoła mam na 11, więc często wstaje pół godziny przed mszą, w niedziele jakoś zawsze jestem śpiąca..;)
best-frieend.blogspot.com zapraszam.
Jak smakowicie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam orzechy ♥
OdpowiedzUsuń