Uśmiech przez łzy , to nic nie zmieni . niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić .
Trudno.
Cześć.
Wczorajszy wieczór był jakiś taki dziwny. Do pewnego czasu miło... Niestety kiedy musiałam sama wracać do domu, przez te wszystkie ciemne ulice.. Mało brakowało do łez. Te wszystkie sprawy, które nagle spadły na mnie.. Nie chce tego, weźcie to sobie. O jej. Weekend dobiega końca, eh dobrze. I tak wszystko się rozwaliło. Nie jesteśmy już tacy sami- jak w wakacje. Wtedy było najlepiej. A coś co znalazłam w kuchni.. Włoskie czosnkowe paluszki. Smakują świetnie i są małokaloryczne. Od dzisiaj to ważne dla mnie. Zamierzam do jakiegoś cieplejszego miesiąca mieć płaski brzuszek! *,*
*I'm sorry za te użalanie.
Chcecie post o czymś konkretnym ? :)
też mam w planach płaski brzuszek :D
OdpowiedzUsuńwitaj w klubie! też mam takie plany.. ;p
OdpowiedzUsuńjadłam te paluszki i faktycznie, są naprawdę pyszne! :)
nie jadłam..
OdpowiedzUsuńmam podobne plany;)
też chciałabym płaski brzuszek ale u mnie ciężko z tym :D
OdpowiedzUsuńnie jadłam :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze:/
OdpowiedzUsuńpłaski brzuch , marzenie :)
OdpowiedzUsuńteż chcę płaski brzuch :< Zapraszam na nowy post. W nim krótki opis mojego weekendu, dnia kobiet oraz jak zwykle parę fotek ;* Będzie mi bardzo miło gdy wpadniesz :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń" ...naszych problemów nie rozwiąże już telefon, kolejny raz w ścianę uderzam pięścią.."
OdpowiedzUsuńNo właśnie, nie jesteśmy już tacy sami jak w wakacje... gdyby tak zostało do teraz... jedyne co nam pozostaje to chyba tylko zastanawiać się co by się stało, gdyby się nie stało to co się stało.
mmmm pycha (;
mmm :>
OdpowiedzUsuńJadłam coś podobnego! ;)
OdpowiedzUsuńMmm! *.*
post tematyczny jak najbardziej mile widziany ! ^^
OdpowiedzUsuńJA bym chyba nie zjadła takich :/
OdpowiedzUsuńOo to widzę , że mamyy to samoo postanowienie, płaskii brzuszek ! O to możeszz dosać postaa o ćwiczeniachh na brzuch i odżywianiuu na przykład :*
OdpowiedzUsuńZjadłabym je ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs - do wygrania dowolne okulary :)
OdpowiedzUsuńmarijory.blogspot.com/2013/02/28-lutego.html
om, muszą być pyszne;3
OdpowiedzUsuńPróbowałam, ale chyba o innym smaku ;)
OdpowiedzUsuńmmmmm kocham!
OdpowiedzUsuńOdpisałam na Twojego maila. :)
OdpowiedzUsuńoo zjadłabym ;D
OdpowiedzUsuńwiesz mam podobnie ,też bym chciała pozbyć się swoich problemów
OdpowiedzUsuńczasem mam ochotę płakać na ulicy
mam identyczne myśli. A co do płaskiego brzuszka, to ja próbowałam to przez miesiąc zacząć,a teraz straciłam chęć na jedzenie i staram się to wykorzystywać.
OdpowiedzUsuńI wiesz co ? dziękuję za komentarz 'hehe xD' , nawet nie wiem o co ci w nim chodziło,ale strasznie mnie przygnębił. Domyślasz się,dlaczego ?
nie jadłam.
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć płaski brzuch;p
OdpowiedzUsuńMniam!^^
ja zaraz znów wracam na siłownię, mam takie samo postanowienie jak TY!
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJa stwierdziłam, że jak się zrobi ciepło to od razu zabieram się za codzienne biegania... paluszki jadłam i są rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
nie jadłam ^^
OdpowiedzUsuń