Czesc.
Z utęsknieniem czekałam na francuski. To ostatnia z czwartkowych lekcji. Jakoś nie miałam ochoty na dzisiejsze lekcje tego języka. -.- Ale cóż. Z radością, o 15;10 opuściłam lo. 30 min. czekania na autobus i w końcu w domu. Obiad, gadu i wiadomość od Ciebie. Wychodzę. Umówiliśmy się o 19. :)
Czuję, że blog już nie sprawia mi tyle radości co w wakacje. Robi się nudno.. Już nawet nie mam ochoty odpowiada na komentarze :/ Chyba potrzebuje przerwy?! :(
Wprowadziłam kilka zmian na blogu.. Może to coś pomoże? ;)
Nie opszczaj :d
OdpowiedzUsuńmasz francuski! zazdroszczę ci tego ;)
OdpowiedzUsuńprześwietne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńtak, też tak myślę. odkąd mam go przy sobie nie ma mowy żebym myślała inaczej. nawet kłótnie czy coś takiego nie zmienia poglądu na temat miłości ;p
OdpowiedzUsuńJa zawiesiłam bloga .. przynajmniej na 2 tygodnie, u ciebie też niestety robi się nudno już od jakiegoś tygodnia :(
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć francuski i to bardo :D Ja raz miałam zawieszonego bloga i chyba dobrze mi to zrobiło ;)
OdpowiedzUsuńnoo zrob sobie przerwe, moze pomoze:)
OdpowiedzUsuńCiekawe inspiracje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
ładne inspirację,co do bloga to czasem trzeba zmienić perspektywę na blogowanie i wtedy podejście się zmienia ,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto zawieś na jakiś czas ale nie usuwaj :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem co Ty.. Również poważnie myślę o zawieszeniu bloga..
OdpowiedzUsuńblog jest śliczny *_*
OdpowiedzUsuńkażdy ma jakiś zastój i zmęczenie blogiem. zawsze można odpocząć i wrócić na nowo :D
wiesz..mi blogowanie też nie sprawia już tyle radości co w wakacje :(
OdpowiedzUsuń