Chciałabym jeszcze wrócić niedzielnego wieczoru. To właśnie 12.08 coś koło godziny 21:30 razem z Alą udało nam się wypatrzeć jedną, maleńką spadającą gwiazdkę. Działo się to bardzo szybko, zauważyłyśmy ją w ostatniej chwili (bo, nie wierzyłyśmy, że uda nam się cokolwiek zobaczyć, dlatego nie patrzyłyśmy w niebo)ale, zdążyłam pomyśleć życzenie i bardzo mocno wierzę, że kiedyś się spełni... ;)
Jak tam u was, widzieliście spadającą gwiazdę?
Jak tam u was, widzieliście spadającą gwiazdę?
Mi się niestety nie udało :(
OdpowiedzUsuńWidziałam, ale w zeszłym roku, w tym jeszcze nic ^.^
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji oglądać spadających gwiazd ;(
OdpowiedzUsuńJa zasnęłam po 11 więc nie ;d ale jak wcześniej patrzyłam to niebo było zachmurzone.
OdpowiedzUsuńWidziałam :-)
OdpowiedzUsuńnie oglądałam, nie widziałam -_-
OdpowiedzUsuńbędą na Węgrach, ok 22 nad basen wpatrując się w niebo zobaczyłam spadająca gwiazdę - rozbłysła się na 3 kawałki w trakcie lotu - było to 20 lipca tego roku :)
OdpowiedzUsuńbedąc
Usuńmi niestety nie udało się zobaczyć ani jednej spadającej gwiazdy :( no ale co zrobić ? ^^
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam :C
OdpowiedzUsuńniestety nie widziałam. Niebo jest zachmurzone. ;/
OdpowiedzUsuńwiedziałam o tej nocy, ale nie mialam humoru się wpatrywac w niebo
OdpowiedzUsuńNie dostałam maila od Ciebie ;c
OdpowiedzUsuńAle i tak wysłałam Ci już pocztówkę :) Miałam Twój adres, więc jak wysyłałam to pomyślałam, że czemu nie :d
ja nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńja widziałam 2 :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam ;c
OdpowiedzUsuńW nocy z 12 na 13 leżałam z koleżanką w ogródku pod śpiworami i widziałyśmy chyba z 30 spadających gwiazd. To była niesamowita noc! :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie widziałam. ;(
OdpowiedzUsuńale fajnie, mi się nie udało zobaczyć ;(
OdpowiedzUsuńja niestety zadnej nie widziałam. ;(
OdpowiedzUsuńJa nie widziałam ani jednej :(
OdpowiedzUsuńszczęściara ;*
ja nie widziałam:(
OdpowiedzUsuńNie widziałam żadnej spadającej gwiazdy ;c
OdpowiedzUsuńkompletnie zapomnialam o tym wydarzeniu, wiec nic nie widzialam :(
OdpowiedzUsuńObserwowałam, ale nie widziałam, zmarzłam i poszłam do domu. :P
OdpowiedzUsuńTo nie gwiazdy kochani:* Tylko meteoryty- kamienie.
OdpowiedzUsuńAhhh.... szkoda, że jak spada to jest to ułamek sekundy :(
Kiedyś w swoim życiu na pewno widziałam :D
OdpowiedzUsuńAle nie pamiętam czy moje życzenie się spełniło.. To było tak dawno.
ja widziałam rok temu ;p
OdpowiedzUsuń*obserwuje ;p
Aha, a u mnie notka. Troszkę zmodyfikowałam bo zainspirowało mnie Twoje pytanie o czym chcieliby czytać Twoi czytelnicy :*
OdpowiedzUsuńNie widziałam żadnej niestety :(
OdpowiedzUsuńnigdy nie widziałam :<
OdpowiedzUsuńja raz w życiu widziałam i tak spełniło się : )
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że tobie też się spełni : )
Nigdy nie widziałam.
OdpowiedzUsuńu mnie niebo było strasznie zachmurzone :c
OdpowiedzUsuńOstatni raz widziałam jak gwiazda spadała jakieś 4 lata temu :D
U mnie było zachmurzone i padał deszcz więc nic nie zobaczyłam ;c
OdpowiedzUsuńSuper nagłówek : )
http://zacznijodnowa.blogspot.com/
ja widziałam kiedyś spadającą gwiazdkę, ale było to bardzo dawno temu ;))
OdpowiedzUsuńU mnie była straszna pogoda , więc nic nie zobaczyłam ;<
OdpowiedzUsuńJa nic nie widziałam;(
OdpowiedzUsuńJa nic nie widziałam
OdpowiedzUsuńJa w sobotę widziałam tylko jedną małą ;(
OdpowiedzUsuńJa niestety nie widziałam:<
OdpowiedzUsuńniestety nie widziałam..
OdpowiedzUsuńale i tak nie wierze w te spadające gwiazdy i życzenia :D
chyba masz błąd w dacie urodzenia w opisie pod zdjęciem ;))
OdpowiedzUsuńalbo tak specjalnie zrobiłaś
Nie widziałam, niestety.
OdpowiedzUsuńNie widziałam :(
OdpowiedzUsuńnie widziałam ;d
OdpowiedzUsuńtak już wróciłam ;)
OdpowiedzUsuńno pewnie że ci powiem!: szer. 400, wys. 250 ;)
Nie widziałam ;/
OdpowiedzUsuńAle masz ładne zdjęcie na "profilu" :)
Dziękuje! ;*
UsuńNie widziałam ;p
OdpowiedzUsuńodp na komentarz: nie wiem czy doszedł bo nie było mnie cały tydzień w domu ;) ale zobaczę..
OdpowiedzUsuńZostałaś o TAGowana i zaproszona do zabawy na moim blogu, zapraszam ! : http://olkaaaax33.blogspot.com/2012/08/zabawa-tag.html
OdpowiedzUsuńjak tylko przeczytam list to na niego odpowiem i też coś Ci wyślę ;)
OdpowiedzUsuńJa raczej w takie cuda nie wierzę, ale fajnie spędzić taki specjalny wieczór z jakąś bliską ci osobą :DD
OdpowiedzUsuńu mnie nie było ;(
OdpowiedzUsuńProszę zajrzyj do mnie zaoberwuj skomentuj ja zrobię to samo ! ♥ www.oliwiaa-blog.blogspot.com
nie widziałam ;c
OdpowiedzUsuńA ja nie widziałam;/
OdpowiedzUsuńNiestety nie. :(
OdpowiedzUsuńale szczęściara! ja patrzyłam w niebo pół nocy i nic.. głównie przez to, że było dużo chmur. :((( mogę liczyć jedynie na to może w przyszłym roku...
OdpowiedzUsuńJa tam widziałam piękne ciemnie chmury :D
OdpowiedzUsuńJa nie wypatrzyłam żadnej :<
OdpowiedzUsuńja nie potrzebuję spadających gwiazdek :) mocno wierzę w moje marzenia i w to, że się kiedyś spełnią i jak dotąd działa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Twoje marzenie na pewno się spełni.;)
OdpowiedzUsuńjest tak pochmurnie,że nic nie widać :(
OdpowiedzUsuńoby twoje marzenie się spełniło (;
Nie spadają gwiazdy, a meteory :p Ale spoko, sama zawsze myślałam, że jest inaczej ;))
OdpowiedzUsuńJa oglądałam z chłopakiem i było ich na maxa dużo! :)
Przegapiłam!
OdpowiedzUsuń