Hej. ;)
Ostatnio rzadko, a nawet prawie wcale nie piszę o tym jak spędzam dni. Staram się codziennie widywać z przyjaciółką, ze znajomymi. Dzięki temu poznałam sporo nowych twarzy. W tym tygodniu było dośc zimno i trochę marzłam. Co dało skutek taki, że wylądowałam na pogotowiu. Skręcałam się z bólu brzucha, a jak się później okazało była to kolka nerkowa. Akurat dzisiaj mamy imprezę urodzinową... A później przychodzi do mnie na noc O. z siostrą. ;)
Ostatnio rzadko, a nawet prawie wcale nie piszę o tym jak spędzam dni. Staram się codziennie widywać z przyjaciółką, ze znajomymi. Dzięki temu poznałam sporo nowych twarzy. W tym tygodniu było dośc zimno i trochę marzłam. Co dało skutek taki, że wylądowałam na pogotowiu. Skręcałam się z bólu brzucha, a jak się później okazało była to kolka nerkowa. Akurat dzisiaj mamy imprezę urodzinową... A później przychodzi do mnie na noc O. z siostrą. ;)
♥
Świetne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńo jaki masz ładny szaliczek<3
OdpowiedzUsuńmiłego dnia życzę :)
co do Twojego komentarza to właściwie nie stało się nic konkretnego, ale moje głębsze przemyślenia co do niektórych spraw wprawiły mnie w taki nastrój.
wylądowałaś w szpitalu?!:( jeejku straszne :( dobrze,że już wszystko ok,zdjęcia bardzo mi się podobają (; niestety nie mam takich fajnych wakacji jak ty więc zazdroszczę (;
OdpowiedzUsuńŁadne zdjecia, współczuje ci tego bólu, chyba nie chciałabym tego przeżyć, pozdro ;D
OdpowiedzUsuńojej! współczuję :c zdjęcia są super! ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o kolce nerkowe.
OdpowiedzUsuńBiedactwo musiało Cię nieźle to boleć:(
świetne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia. moje dni praktycznie wyglądają tak samo. :P
OdpowiedzUsuńkolka nerkowa? współczuje -_-.
ojej, współczuje :O .
OdpowiedzUsuńzapraszam na nową notkę :3 <3
Ja ostatnio też staram się spędzac jak najwięcej czasu z przyjaciółmi :) I tak jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńwspółczuje ;c
OdpowiedzUsuńnie wiem co to ta kolka nerkowa, ale brzmi nieprzyjemnie. mam nadzieję, że jesteś już zdrowa :)
OdpowiedzUsuńKolka nerkowa: w moim przypadku był to bardzo męczący i ostry ból brzucha po prawej stronie, który promieniował w stronę kręgosłupa! ;c
UsuńWspółczuje : o
OdpowiedzUsuńAle zdjęcia fajne pozytywne :)
Mam nadzieje,że wszystko już w porządku :))
OdpowiedzUsuńświetny kłos ;]
OdpowiedzUsuńja dzis rano wróciłam, a w pn znów wyjezdzam ze znajomymi spotkam się w sierpniu dopiero
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOooo.. Współczuję :)
kłos przecudny ;D
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !! :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńUdanej imprezy ;dd
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :3
śliczne zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńale warkocz <33
OdpowiedzUsuńjejku, nienawidze szpitali ;x
OdpowiedzUsuńDobrze, że to tylko kolka... Super zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńco ja bym dała żeby mieć znów wakacje..aaahhhh.
OdpowiedzUsuńWspółczuje...
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :))
ładne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńfajny szaliczek ^^
OdpowiedzUsuńswietny kolor szaliczka i sweterka..super mix!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam...obserwujemy?
super fotki, bardzo na plus ^_^
OdpowiedzUsuń