Wracając z wczorajszego ogniska, co chwile patrzyłam za siebie czy przypadkiem nikt za mną nie idzie... Strach, przerażenie wywołane przez kolegów, którzy w ciemną noc opowiadali o najstraszniejszych horrorach jakie widzieli! Wrrrrr. Okropieństwo. Nienawidzę horrorów, bo kiedy wracam skądś sama to przypominają mi się dziwne i straszne momenty z filmów..
Przemyślałam to i w sumie to mogę dalej pisać (przynajmniej postaram się, może notki nie będą się pojawiać codziennie, ale spróbuje...Oczywiście wszystko wróci do normy, kiedy będę miec aparat, do tygodnia). Dziękuje Wam, że nie pozwoliliście mi odejść, fajnie jest wiedzieć, że komuś podoba się mój blog! Pozdrawiam moich kochanych czytelników :*
P.S Jutro filmowa notka.
również nienawidzę horrorów! :/
OdpowiedzUsuńnie mogę spać w nocy! ;D
ja lubię horrory! świetnie, że jednak będziesz pisać. ♥
OdpowiedzUsuńFajnie, że jednak będziesz dalej pisać ;p
OdpowiedzUsuńJa jak wracam skądś w nocy, sama to przypominają mi się horrory i ciągle się wszędzie odwracam czy nikt za mną nie idzie, podobnie jak ty :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że będziesz dalej pisać <3
Fajnie że jednak postanowiłaś pisać <333 A ja właśnie lubię horrory...mimo tego że moja wyobraźnia działa po nich cuda :DDD
OdpowiedzUsuńFajnie, że dalej piszesz :) Ten nasz kochany mózg czasami płata niezłe figle. ;)
OdpowiedzUsuńja to mam takie tiki nawet w dzień jak idę sama, bo nie wiadomo czego się teraz spodziewać. a o horrorach nigdy nie słucham jak nawet brat chce opowiedzieć, bo potem sobie to wyobrażam tylko, staram się też nie oglądać no chyba że ktoś bardzo nalega ale to raczej wybieram takie mało straszne:P
OdpowiedzUsuńfajnie że zostajesz:)
Ja tam lubię pooglądać horrory hi hi ale jak oglądam je sama to później boję się spać, a jak bym miała wracać sama po nocy to pewnie miałabym niezłe schizy.
OdpowiedzUsuńja mega boje się spać po horrorach :D
OdpowiedzUsuństraszne historyjki to trauma mojego dziecinstwa hhaha :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś i znowu będziesz pisać! ♥
OdpowiedzUsuńChciałaś zawiesić ? GŁUPOL! :))
OdpowiedzUsuńDodawaj stare fotki lub jakieś inspirację :) Ważne , żebyś pisała :D
Jej ja też nienawidzę horrorów, a wczoraj wracałam wieczorem to też co chwila się oglądałam za siebie :) Miałam chore wizję :D
widać, że nam się udało Ciebie przekonać! ;)
OdpowiedzUsuńczekam na jutrzejsza notkę!
Ja też nie znoszę horrorów.Zawsze mam wrażenie że zza ściany cos mi wyskoczy z siekierą czy czymś innym wrrr...
OdpowiedzUsuńFajnie,ze jednak nie zawieszasz;)
Też nienawidze horrorów -.-
OdpowiedzUsuńja tam lubię horrory, ale nie chciałabym przeżyć czegoś takiego jak w niektórych na własnej skórze! ;d
OdpowiedzUsuństrasznie się cieszę, że będziesz znowu z nami!:*
jak dobrze, że nadal jesteś z nami! <3
OdpowiedzUsuńświetne jest to zdjęcie!
OdpowiedzUsuńja też się boję horrorów ale je oglądam i ciągle myśle sb, że przecież to film i naprawdę się takie rzeczy nie zdarzają. ;)
+ obserwuję.!
Ooo to super !! będę miała przynjamniej co czytać jak wróce :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam straszne historie + ognisko mua ;**
OdpowiedzUsuńkatttusia.blogspot.com
Dobrze że wracasz :) Też zawsze przypominam sobie jakieś straszne rzeczy jak wracam sama wieczorem :/
OdpowiedzUsuńhaha, to witamy ponownie ♥ wiedziałam, ze długo nie pociągniesz bez blogowania ; )
OdpowiedzUsuńteż nie lubię horrorów :D
OdpowiedzUsuńja zawsze oglądam horrory, a później się boję :D
OdpowiedzUsuńOoo,też bym się bała :o
OdpowiedzUsuńTo czekamy na filmową notkę.^^
w sumie to nie horrory są tutaj winne, tylko nasza rozbujała wyobraźnia. Często chodzę po nocach sama i nieźle muszę ją kontrolować, żeby mi jakiegoś numeru nie wywinęła :D
OdpowiedzUsuńTeż tak czasami mam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Ja to się boję horrorów bo potem te straszne sceny zapadają mi w pamięć i kiedy się czegoś boję przypominają mi sie -,- ;/
OdpowiedzUsuńdobrze że wróciłaś :))
Też tak mam że mi się wszytsko przypomina , ale już horrorów nie oglądam ...
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam horrory. :)
OdpowiedzUsuń