Wczoraj wybrałam się do fryzjera. Ścięłam trochę końcówki i mam wycieniowany przód :) Wydaje mi się, że jest ok. Później weszłam do kosmetycznego po tonik do codziennego przemywania twarzy oraz w moje ręce wpadły plasterki na nos przeciw wągrom. Kiedyś poleciła mi je Ala, a wczoraj postanowiłam przekonać się na własnej skórze (właściwie to nosie) czy są takie świetne? Są! Zdecydowanie polecam, kosztują niewiele - ok.2zł, a działają cudna. Czarne kropki zniknęły z nosa, mam nadzieję, że długo ich nie zobaczę!
Teraz włączam Julkę, później seriale na dwójce i Prawo Agaty! ♥ Ach, no i trzeba się jeszcze spakować na jutro, na szczęście mam mało lekcji -tylko 5. :)
wrrr ja 7 ;x dobrze, że mi przypomniałaś że dziś Prawo Agaty ♥ miałam je kiedyś ;d z jakiej firmy masz ? ;)
OdpowiedzUsuńSpędziłam kilka godzin z chłopakiem ;D
OdpowiedzUsuńEj, widziałam Cię chyba dzisiaj ale nie byłam pewna czy Ty to Ty xd
Ale fajny taki plaster !
OdpowiedzUsuńMusze sie zaopatrzec w takie coś bo już
nie wytrzymam ;/
Szary ;D Raz siedziałam na schodkach koło pokoju nauczycielskiego i wtedy mi się wydawało, że Cię widzę.
OdpowiedzUsuńGrrr ja mam 8 -,- Zazdroszczę ci cholernie tego planu :( Ja mam codziennie po 8 lekcji tylko w piątki 6... Nawet nie wiedziałam, że takie plastry istnieją o.O Ale na pewno wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńNo chyba nie ; )
OdpowiedzUsuńUżyłam tych plastrów , szczerze ? To tylko wybielają te wągry , nie pozbywają się ich .
OdpowiedzUsuńoo! nie słyszałam o nich, chętnie kiedyś ich wypróbuję;))
OdpowiedzUsuńja mam 4 lekcje więcej od Ciebie -,-
oo, rozumiem, że warte kupna, zapraszam na rozdanie ♥
OdpowiedzUsuńja miałam niestety 7 ;(
OdpowiedzUsuńfajne! nigdy nie słyszałam o takim cudzie! :D
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tych plasterkach, może wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńYhh , ja dzisiaj miałam luz bo tylko 6 lekcji , a jutro 7 :c :D
OdpowiedzUsuńto ja muszę kupić te płatki koniecznie:o
OdpowiedzUsuńciągle zapominam kupić :)
OdpowiedzUsuńwpadniesz ?:*
hm.. słyszałam, o nich kiepską recenzję, ale jeśli ty polecasz, to czemu nie? :D
OdpowiedzUsuńyyhh a ja jutro 6...
OdpowiedzUsuńoo jakie fajne plastry! :D
Kiedyś myślałam nad ich kupnem, ale sądziłam że nic nie dają. Przy okazji na pewno trafią do mojego koszyka. Też mam jutro pięć lekcji :D
OdpowiedzUsuńdzięki za info dotyczące tych plastrów ;0
OdpowiedzUsuńMiłego seansu ;D
muszę kupić przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńOo muszę kupić takie plasterki :) A jak dokładnie się nazywały/ jaka firma?
OdpowiedzUsuńMarion-głęboko oczyszczające płatki na nos, takie fioletowe opakowanie.
Usuńnigdy nie słyszałam o takiej metodzie :D
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, pierwszy raz słyszę o tych plasterkach :>
OdpowiedzUsuńmożna je znaleźć w każdym kosmetycznym ? ; ))
OdpowiedzUsuńPrzydadzą mi się. :)
OdpowiedzUsuńWstaw zdjęcie swojej fryzurki (; a te płatki to mnie zaciekawiły
OdpowiedzUsuńJeszce nie słyszałam o takiej metodzie. Dzięki za info o takich plasterkach. Ale Ci fajnie ja jutro mam 6 i to jeszcze na 8.00 dobrze, że chociaż w poniedziałek mam na 9.40. ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tych plastrów dobre są :D
OdpowiedzUsuńO ciekawe, skocze jutro do rossmanna i poszukam :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie KUPIĘ!
OdpowiedzUsuń:)
A to jest jakiejś firmy?
OdpowiedzUsuńsłyszałam ale nigdy nie próbowałam, chyba to zrobię xd
OdpowiedzUsuńChyba mnie zbawiłaś, myslałam, że nie ma nic skutecznego na ten problem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję !